Pizza Capri działa w Lublinie już od kilku ładnych lat. Świadczy to o tym, że ma swoich wiernych fanów, których ostatnio i ja spotkałem na swej drodze. Twierdzili sloganowo, że "jest to
najlepsza pizzeria w Lublinie". Jak to wygląda z mojego punktu widzenia - tego dowiecie się w dzisiejszym wpisie.
|
Duża Margherita z gyrosem, pieczarkami i kukurydzą z Capri |
Pierwszą rzeczą, która mnie zdziwiła patrząc na ulotkę Capri jest to, że
dwie duże Margherity w promocji z jednym dowolnie wybranym składnikiem kosztują
26 zł, a z trzema składnikami aż
32,50! I to mimo tego, że składników na pizzy wiele nie uświadczymy ale o tym później. Jak widać pizzeria nie zamierza walczyć na polu cenowym z konkurencją więc może będzie mogła pochwalić się czym innym. Na plus zaliczyć można
dostawę gratis na terenie całego Lublina - to się chwali ale inne firmy też to oferują. Czas dostawy również był całkowicie standardowy -
40-50 minut.
|
Duża Margherita z kurczakiem, kukurydzą i BEZ ananasa |
Na pierwszej z pizz powinienem dostać gyros, pieczarki i kukurydzę, a na drugiej kurczaka, ananas i kukurydzę.
Niestety chyba zabrakło ananasa bo na drugą pizzę zamiast niego dostałem gyros, który jak się domyślacie nie nadawał pizzy "hawajskiego" smaku. Moim zdaniem
takie wpadki nie powinny się nigdy zdarzać i byłem tym faktem strasznie zawiedziony. Co do samych składników to kurczak był nawet smaczny za to
gyros był kawałkami jakiegoś czerwonego mięsa smakującego jak kurczak z przyprawą do gyrosa - szczerze mówiąc nie wiem co to dokładnie było ale
nie było to smaczne. Pieczarek praktycznie nie uświadczyłem, co któryś kawałek dawało się lekko wyczuć ich zapach ale było ich stanowczo za mało.
Ciasto, sos i ser były w porządku - to pierwsze przypadnie do gustu osobom nie lubiącym zbyt dużych brzegów na pizzy.
Według mnie
Pizza Capri w smaku jak i stosunku cena/jakość może być oceniona na góra trzy.
Jest to zwykły średniak, z małą ilością składników na placku i nie zachęcającą ceną. Być może są i osoby strasznie lubiące ten lokal ale ja na pewno nie będę ich stałym klientem choć - tak jak powtarzam w przypadku innych średniaków -
od czasu do czasu można dla odmiany zamówić i tam, bo pizza ogólnie rzecz biorąc nie jest zła.