wtorek, 13 grudnia 2011

Habiby Lublin - Duża pita

Bar Habiby istnieje w Lublinie od ładnych kilku lat. Kiedyś serwowano tam bardzo dobre i duże kebaby ale wraz z upływem czasu znajdowało się w nich coraz mniej mięsa, a więcej surówki. Niedawno została otworzona nowa placówka tego baru na ul. Nadbystrzyckiej, więc postanowiłem wybrać się tam i sprawdzić jak się sprawy mają.

Duża pita z Habiby Lublin
Lokal jest położony niedaleko Politechniki i ma silną konkurencję w postaci znajdujących się praktycznie kilkanaście metrów dalej kebabów Mustafa i Dubaj. Gdy tam zaglądnąłem klientów było sporo - może to efekt tego, że każdy chce go przetestować bo jest nowy? Tego pewnie dowiemy się po pewnym czasie ale sam lokal wygrywa tym, że jest w nim sporo miejsca i można spokojnie usiąść, zjeść i porozmawiać w większym gronie. Kebaby wydawane są na bieżąco i nie trzeba na nie długo czekać. Osobiście wybrałem dużą pitę z mięsem z kurczaka z sosem mieszanym, która kosztuje 9 zł i rzeczywiście jest całkiem spora jak na taką cenę. Dostajemy ją na talerzyku co raczej nie zdarza się w innych miejscach - oczywiście jeśli chcemy wziąć jedzenie na wynos też jest taka opcja. Muszę w tym momencie wspomnieć jednak o pewnym minusie, a mianowicie tym, że siedząc na drugiej sali nie wiemy czy nasz kebab jest już gotowy czy nie. Właściciele powinni wprowadzić tam jakieś numerki czy coś takiego i informować, kogo jedzenie jest już gotowe bo teraz trzeba co chwilę podchodzić do lady i pytać. Przez to właśnie moi znajomi dostali raz odgrzewane w mikrofalówce dania - tak być nie może. Ale wracając już do recenzowanej pity: sam placek był odpowiednio przypieczony i lekko chrupiący - taki jak lubię. Mięso też smakowało dobrze ale nie było go jakoś strasznie dużo. Powiedziałbym, że 50/50 z surówką co jeszcze nie jest złym wynikiem ale zawsze mogłoby go być więcej. Co do samej surówki to nie wyróżniała się niczym szczególnym. Była takim nieprzeszkadzającym dopełnieniem smaku kebaba. Sos mieszany uznałbym za dość ostry w porównaniu do większości innych barów ale porównywalny z tymi, które dostaniemy u Mustafy czy w Dubaju.

Barowi Habiby wystawiam dobrą ocenę - jedzenie jest całkiem smaczne i w przystępnych, porównywalnych, a czasami nawet niższych cenach niż w innych lokalach. Do tego możemy sobie w spokoju usiąść i porozmawiać. Właściciele powinni jeszcze poprawić organizację oraz kategorycznie zabronić odgrzewania jedzenia w mikrofalówce i będzie to na prawdę niezły kebab - chyba, że poziom będzie pogarszał się z czasem ale nie kraczmy niepotrzebnie, na pewno jeszcze kiedyś wybiorę się tam kontrolnie co i Wam polecam abyście sami przetestowali jak Wam smakuje.