wtorek, 17 stycznia 2012

Pierwszy prawdziwy turecki kebab na Północnej - Doner Kebab Mega

Trzeba trochę nadrobić bo przez okres chwilowej nieaktywności w kwestii testowania kebabów w Lublinie pojawiło się kilka nowych lokali serwujących to danie. Przykładem takiego miejsca jest "Pierwszy prawdziwy turecki kebab" (wydaje mi się, że całość jest jego nazwą) na ul. Północnej przy myjni i stacji paliw BP, który został otworzony 2 stycznia. Pracują tam rzeczywiście prawdziwi Turkowie. Oprócz tureckich przysmaków możemy zamówić tam również szaszłyki, które wyglądały dość smakowicie. Jest to bezpośrednia konkurencja dla znajdującej się po drugiej stronie ulicy budki z gyrosem notabene najlepszym w Lublinie. Czy działająca od wielu lat budka może się obawiać straty klientów?

 Doner Kebab Mega z "pierwszego w Lublinie
prawdziwego tureckiego kebaba"
Sam lokal jest dość duży i można tam posiedzieć nawet jeśli jesteśmy z dużą grupą znajomych - czego nie można powiedzieć o konkurencyjnej budce z gyrosem. Ceny większości dań nie odbiegają znacząco od tych z innych miejsc i wahają się w przedziale 10 do 20 zł. Nie małym zdziwieniem było jednak gdy zobaczyłem danie serwowane w bułce lub z frytkami z potrójnym mięsem za 60 zł! Jestem ciekaw jak to wygląda i kto może to zjeść oraz oczywiście czy nie bardziej opłacałoby się zamówić w innym lokalu za tę samą cenę 6 kanapek. Nie byłem jednak aż tak głodny żeby zamawiać takiej wielkości posiłek i do dzisiejszej recenzji wybrałem Doner Kebab Mega z mięsem z kurczaka i sosem mieszanym, który kosztował 13 zł. Do wyboru poza standardowymi sosami jak mieszany czy czosnkowy mamy także sos grecki i meksykański. Możemy też dołożyć sobie do naszego kebaba ostrych papryczek, które znajdują się w pojemnikach na stołach. Nie próbowałem ich ale dla wielbicieli bardzo ostrych dań na pewno będzie to duży plus.

Co ciekawe, gdy czekałem na moje zamówienie kelnerka przyniosła mi najpierw szklaneczkę tureckiej herbaty, która mi z resztą bardzo smakowała choć teoretycznie nie była dodawana gratis do mojego dania, a następnie ku mojemu jeszcze większemu zaskoczeniu otrzymałem pączek z marmoladą polany lukrem. Nie wiem kto wpadł na ten genialny pomysł dodawania pączka do kebaba ale zjadłem go ze smakiem i popiłem herbatką śmiejąc się cały czas do siebie z tej sytuacji, a to wszystko całkowicie gratis. Myślę, że to tylko chwilowa akcja promocyjna i po pewnym okresie z pewnością się zakończy. Szkoda jednak, że mimo tego że zamówienie było na wynos herbaty nie dostajemy w jakimś kubeczku tylko musimy wypić ją na miejscu.

Na kebab nie musiałem czekać długo mimo dość dużej liczby klientów w lokalu i już po chwili byłem w drodze i mogłem sprawdzić jego smak. Kebab znajduje się w dość cienkiej i miękkiej bułce obsypanej sezamem. Jest całkiem dobra choć może trochę za słodka. Mięsa dostajemy dość dużo ale na końcu jest prawie sama sałatka. Mięsko jest dobre choć nie jest takie dobre jak to od Mustafy - jest jakby mniej przypieczone, nie takie suche i mniej doprawione. Surówka mi nie pasowała - składa się z czerwonej kapusty, kapusty pekińskiej i marchewki co nie jest moim zdaniem najlepszym połączeniem. Sos mieszany był dość ostry ale na końcu go brakowało i był zbyt rzadki.

Pierwszy prawdziwy turecki kebab serwuje całkiem dobre dania ale i tak nie ma szans z gyrosem z naprzeciwka - jest po prostu lepszy. Jeśli jednak nie mamy ochoty na gyros ale własnie na kebab to można się i tam udać szczególnie, że lokal jest otwarty w weekendy do późnych godzin nocnych, a ceny nie odstraszają. Patrząc na lokalizację, reklamy w radio i liczbę klientów, których zastałem w lokalu pierwszy prawdziwy turecki kebab ma szansę zostać z nami na dłużej. Szkoda jednak, że nie oferują dowozu bo to mogłoby być jednym z ich większych plusów. Na pewno zasługują na przetestowanie ich posiłków, a więc zachęcam Was do wybrania się tam i wyrobienia własnej opinii na temat tego kebaba.

niedziela, 15 stycznia 2012

Speed Pizza Lublin - Zestaw gyros

Dawno nie dodawałem nowych recenzji ale jak wiadomo w okresie świąt mamy inne przysmaki niż fast foody. W nowym roku powracamy z ocenami pizz i kebabów głównie na dowóz w Lublinie. Na pierwszy ogień pójdzie pizzeria działająca już od kilku lat na Czechowie - Speed Pizza. Osobiście mam z nią bardzo złe wspomnienia (raz dostałem tam pizzę z zakalcem w cieście) ale każdemu należy się druga szansa.

Zestaw gyros ze Speed Pizza Lublin
Tym razem wybrałem coś zgoła innego niż pizzę, a mianowicie zestaw gyros za 15 zł. Cena ani nie powala na kolana ani specjalnie nie odstrasza. Dowóz był dość szybki - nie czekałem nawet 30 minut. W zestawie dostajemy ok 200g mięsa gyros, 250g frytek oraz surówkę z białej kapusty i marchewki w bezsmakowym sosie. Ogólnie surówka jest gorzka, zupełnie niejadalna i chyba jej zaletą jest to, że dostajemy jej dość mało. Mięso jest mrożone, pokrojone w drobniutkie kawałeczki, gotowane lub odmrażane w mikrofalówce przez co jest strasznie gumowe. Oczywiście bardziej przypomina zwyczajnego kurczaka niż gyros. Jest polane mega słonym sosem z czegoś przypominającego keczup oraz sos czosnkowy, który ma chyba za zadanie zabić jego smak. Jednak czosnek nie jest prawie wyczuwalny, a tak wodnistego keczupu nigdy nie widziałem. Frytki również były niskiej jakości. Były twarde, bez smaku, zbyt słone. Przypominały te najtańsze z Reala czy innego hipermarketu.

Cały zestaw określiłbym jako całkowitą tragedię. Speed Pizza znowu mnie zawiodła. Nie polecam nikomu zamawiać tam niczego. Nie znajdziecie tam ani dobrego smaku ani niskich cen. Zastanawiam się czasem jak takie lokale utrzymują się tak długi czas na rynku serwując takiej jakości posiłki. No cóż widocznie to "coś" bo inaczej tego gyrosa nazwać nie można komuś smakuje. Wam jednak zdecydowanie odradzam testować tą pizzerię na sobie!