Pizzeria Imperium Smaku znajdująca się przy ulicy Narutowicza 69 reklamuje się dość chwytliwym hasłem "Długość ma znaczenie - najdłuższa zapiekanka w mieście". Pierwszy człon tegoż hasła w połączeniu z numerem ulicy na której się znajduje może powodować lekko nieczyste myśli. Ale kończąc już te żarty, tak na prawdę nie jest to najdłuższa dostępna zapiekanka w naszym mieście, bo od dłuższego czasu możemy dostać 70 cm w
Pizzerii Biesiadowo.
|
Zapiekanka z kurczakiem z Imperium Smaku Lublin |
Nie zważając jednak na to, kto ma najdłuższą... zapiekankę oczywiście, udaliśmy się na miejsce sprawdzić czy jej smak powali nas z nóg. Cena jest przystępna.
Za podstawową wersję zawierającą pieczarki, ser, sos pomidorowy, majonez i keczup zapłacimy 4,50 zł. Każdy dodatkowy składnik kosztuje 50 groszy. Możemy je wybierać z listy dostępnych składników na pizzę. My poprosiliśmy o kurczaka.
Czekaliśmy ok. 10 minut. Zapiekanki dostaliśmy na plastikowych tacach, co było raczej zadziwiające dla nas. Rozumiemy, że chciano przez to pokazać ich długość, ale według nas o wiele lepiej i wygodniej byłoby gdyby zostały podane przekrojone na pół na talerzu.
Bagietka była z zewnątrz chrupiąca, a wewnątrz lekko gumowata. Dodatkowo była jedynie lekko ciepła, tak samo jak reszta składników.
Sera było bardzo mało, kurczaka również. Jedynie pieczarki znajdowały się na prawie całej powierzchni zapiekanki.
Sosu pomidorowego nie uświadczyliśmy w ogóle. Majonez - okropny, chemiczny.
Zapiekanki z
Pizzerii Imperium Smaku udało nam się jakoś zjeść, ale nie była to szczególna przyjemność. Jeśli sprzedawano by je nad jakimś jeziorem to sądzę, że miałby swoich odbiorców, ale w mieście wymaga się lepszego smaku.
Mimo tego, że cena jest przystępna tłumów w lokalu jeszcze nigdy nie widzieliśmy, a to samo przez się o czymś świadczy. Zastanawiamy się, czy pizza z tego lokalu będzie lepsza i na pewno to sprawdzimy.
Jak na razie, dla nas, najlepszą zapiekanką w Lublinie ciągle pozostaje ta z Pizzerii Planeta. A jakie są wasze ulubione miejsca z zapiekankami?