wtorek, 21 czerwca 2016

Viva La Pizza Lublin - Pizza Salsiccia - Recenzja

Viva La Pizza Lublin to lokal, który dość dobrze zadomowił się już na Krakowskim Przedmieściu. Reklamowany jest jako prawdziwa pizzeria z recepturami prosto z Włoch. Jako miejsce do posiedzenia mamy dwa piętra plus ogródek. Dodatkowym atutem jest puszczanie meczy obecnego Euro. Nie to jednak skłoniło nas do przeprowadzenia recenzji. Skłoniła nas do tego promocja lunchowa, w której zupa, średnia pizza i kawa kosztują łącznie 19 zł.
Krem z pomidorów z Viva La Pizza Lublin
Pizza Salsiccia  z Viva La Pizza Lublin
Czekadełko
Kawa

















W Lublinie w tych okolicach promocje lunchowe 
zdecydowanie nie powalają i w ogóle nie ma ich zbyt wiele. Postanowiliśmy zatem przetestować cały zestaw oczywiście z pizzą na czele. Zamówiliśmy kawę americana, zupę krem z pomidorów z serkiem mascarpone oraz pizzę Salsiccia. Kawa pojawiła się niemal natychmiastowo wraz z czekadełkiem w postaci bułeczek z ziołami oraz masełkiem ziołowym. Kawa była dobra, a bułeczki bardzo nam smakowały i były dość mocno sycące. Natomiast masełka mogłoby być zdecydowanie więcej. Niestety bułeczkami musieliśmy zadowolić się aż przez 25 minut, bo tyle oczekiwaliśmy na zupę - naszym zdaniem zdecydowanie za długo jak na okres lunchowy. W smaku nie mamy jej nic do zarzucenia, a porcja była odpowiedniej wielkości.
Dodatkowe sosy

Po kolejnych 10 minutach od zjedzenia zupy otrzymaliśmy pizzę, a także dwa sosy - czosnkowy i pomidorowy. Kompozycja którą wybraliśmy zawierała szynkę, pikantne salami oraz pieczarki (możemy wybrać dowolną pizzę z menu do 3 składników). Jej rozmiar to 22 cm i co nas zdziwiło jest to aż nadto na jedną osobę. Ciasto nie należy do najcieńszych, ale nie jest również przesadnie grube. Brzegi są cienkie i chrupiące. Głównym problemem okazał się jednak ser. Nie wiemy jaki był to dokładnie rodzaj sera, ale smakował niemal jak ser oscypkowy i był równie słony. Cała pizza była przez to okropnie słona i po drugim kawałku ciężko było już ją jeść. Słony smak przysłaniał również smak składników, które wydawały się jednak dobrej jakości. Gratisowe sosy były wodniste i nieco pozbawione smaku.

Viva La Pizza Lublin ma jedną z lepszych ofert lunchowych na Krakowskim Przedmieściu. Niestety jednak czas oczekiwania na dania, a także smak najważniejszego z nich zawodzi. Lokal prowadzi także dowóz pizzy, ale niestety jeśli jest ona równie słona to raczej z tej możliwości nie skorzystamy. Liczymy jednak na to, że to jednorazowa wpadka, a jeśli nie to, że uda im się poprawić, bo sama oferta bardzo przypadła nam do gustu. Jakie Wy macie doświadczenia z tym miejscem? Czekamy na Wasze komentarze!

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Kawa i Ława Lublin - Burger Roma i Lubelski

Kawa i Ława Lublin to dosyć nowy lokal otworzony przy ulicy Krasińskiego. Lokalizacja, powiedzmy sobie szczerze, nie jest taką, którą możemy odwiedzić po drodze przy okazji innych zajęć. Jeśli nie mieszkamy w pobliżu musimy się tam specjalnie pofatygować. Z tego powodu zapewne jeszcze długo byśmy tam nie zawitali, ale właściciel postanowił wstawić ofertę specjalną na Groupon, której nie mogliśmy przegapić.

Chodzi o ofertę, która jest ciągle dostępna, a mianowicie 4 dowolne burgery za 39,90 zł. To bardzo dobra cena jak za burgera robionego ze świeżego mięsa. My sobie ją jeszcze ulepszyliśmy wykorzystując kupon rabatowy na dodatkowe -15%. W ten sposób cena jednego burgera wyniosła niecałe 8,5 zł.  Za taką kwotę nie spodziewaliśmy się jednak niczego specjalnego. Sam lokal mieści się przy osiedlowej uliczce. Przed nim jest spory parking, więc problemów z parkowaniem nie ma. Dookoła widać trochę osiedlowych "sebixów", ale ogródek odgradza od nich płotek. W środku jest sporo miejsca, a wystrój nawet nie odstrasza.

Kawa i Ława Lublin
Burger Lubelski z Kawa i Ława Lublin
Problemów z wykorzystaniem vouchera nie mieliśmy żadnych. Niestety w menu znajdziemy tylko dwa burgery. Roma z szynką parmeńską, serem rademer, szpinakiem, świeżym ogórkiem oraz pesto bazyliowym oraz Lubelski z serem gouda, sałatą rzymską, pomidorem, czerwoną cebulą i sosem musztardowo-cebulowym. Dodatkowo dostajemy frytki domowe i surówkę. Normalna cena takiego zestawu to 19 zł - też całkiem przyzwoicie. W menu nie znajdziemy jednak informacji o tym jaką porcję mięsa dostajemy, więc czekaliśmy na nasze kanapki z niepewnością.

Okazało się, że burgery są naprawdę duże. Dostaliśmy je po około 20 minutach. Ilość mięsa określilibyśmy na 180-200g. Jego wysmażenie można określić na idealne - było jeszcze lekko czerwone w środku, tak jak lubimy i smakowało bardzo dobrze. Burger Lubelski zaskoczył nas bardzo dobrym sosem, który zadowoli każdego fana klasycznego smaku hamburgerów. Roma jest za to kompozycją nieco odmienną. Główną rolę obok mięsa gra tutaj pesto bazyliowe, które bardzo dobrze spaja całość i nadaje jej ciekawego smaku. Składniki warzywne były świeże i smakowały także tak jak powinny. Bułka była miękka i nie wyróżniała się szczególnie na plus, ani na minus. Zawiedliśmy się na frytkach, które smakowały bardziej jak placki ziemniaczane i były okropnie nasiąknięte tłuszczem - zdecydowanie do poprawy. Za to zachwyciła nas sałatka, która była bardzo odświeżająca i dobrze komponowała się z kanapką - inne burgerownie powinny się uczyć.

Kawa i Ława Lublin to lokal z niezbyt dobrą lokalizacją, ale za to bardzo dobrym jedzeniem. Nie żałowalibyśmy ani grosza jeśli zapłacilibyśmy za te burgery nawet normalną cenę. Teraz możecie spróbować je jeszcze w niższej cenie dzięki ofercie na grouponie, co polecamy Wam zrobić. Jeśli lokal się utrzyma, to wpadniemy jeszcze za jakiś czas spróbować ich pizzy, bo też maja ją w ofercie i oczywiście wypić dobre kraftowe piwa, które również serwują. Na koniec wspomnieć musimy też o ładnych kelnerkach, które choć może jeszcze trochę niedoświadczone, to nadrabiają wdziękiem. Jeszcze raz polecamy Wam tamtejsze burgery i czekamy na Wasze opinie o tym miejscu!

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Imperial Kebab Lublin - Kebab w bułce i frytki

Imperial Kebab Lublin został nam polecony przez jednego z czytelników już jakiś czas temu. Jego lokalizacja przy ulicy Spółdzielczości Pracy 1 nie była nam jednak do tej pory nigdy po drodze. W końcu postanowiliśmy jednak wybrać się specjalnie do tego miejsca i przetestować jedzenie, które podają. Sprawdzając ich profil na facebooku lekko się dziwiliśmy, ponieważ są tam organizowane różne imprezy np. osiemnaste urodziny, czy komunie, co raczej do kebaba nie pasuje.

Imperial Kebab Lublin
Kebab w bułce z Imperial Kebab Lublin
Okazało się jednak, że sam lokal wygląda raczej jak coś w rodzaju karczmy, niż typowy kebab. Bardziej spodziewalibyśmy się tam mielonego z ziemniakami niż kebaba, ale jednak wchodząc do środka na sam początek w oczy rzucają się dwa opiekacze do mięsa. Intuicja jednak nas nie myliła, bo bardziej tradycyjne dania również są dostępne. My jednak z oczywistych względów skupiliśmy się na kebabie. Do wyboru jest mięso z kurczaka oraz baraniny podane na 3 różne sposoby - w bułce, w tortilli oraz jako danie z frytkami. Możemy także wybrać porcję - dużą lub małą. My wybraliśmy dużego kebaba z mięsem z kurczaka w bułce za 9 zł oraz frytki za 5 zł. Trzeba przyznać, że ceny bardzo pozytywnie nas zaskoczyły.

Imperial Kebab
Frytki z Imperial Kebab Lublin
Poprosiliśmy też o dwie pepsi w szklanej butelce. Przy otwieraniu jedna się ukruszyła, a Pani kelnerka sama o tym wspomniała i poprosiła o podanie następnej. Sami byśmy nawet nie zauważyli, a taka postawa bardzo się chwali. Kolejnym pozytywnym aspektem było to, że jedzenie jest donoszone do stolika. Za lokalem znajduje się kilka stołów pod parasolkami na świeżym powietrzu i nie ma problemów, żeby dostać jedzenie bezpośrednio do nich. Na kebaba czekaliśmy ok. 7-8 minut, czyli bardzo krótko. Został podany na normalnym talerzu z dwoma sosami, które mogliśmy sobie dowolnie dozować. Bardzo podobał nam się ten sposób podania. Bułka nie odbiegała wielkością od tych z innych lokali. W środku znaleźliśmy świeże warzywa - pomidora, ogórka, kapustę, sos czosnkowy oraz oczywiście mięso. Tego ostatniego było sporo i to do samego końca bułki. W smaku było dobre, choć wolimy raczej inne mieszanki przypraw. Dodatkowe sosy były super, choć czosnkowy może odrobinę za lekki. Dwie minuty później dotarły do nas frytki, które okazały się ogromne. Jako dodatki dostaliśmy sól i keczup.

Imperial Kebab Lublin bardzo mocno nas zaskoczył. Ceny, obsługa, czas podania, smak - wszystko odebraliśmy bardzo pozytywnie. Sama lokalizacja i lokal może nie są na poziomie innych wiodących na lubelskim rynku kebabów, ale wydaje nam się, że i tak warto pojechać w specjalnie w to miejsce i spróbować ich dań. Polecamy Wam przetestować to miejsce. Sami z pewnością jeszcze nie raz je odwiedzimy.