piątek, 28 kwietnia 2017

Burger Store Lublin - Burger Cranberry i BCC

Burger Store Lublin to jedna z nowszych burgerowni na mapie naszego miasta mieszcząca się przy ul. Okopowej 14. Tego typu lokale rosną ostatnio dosłownie jak grzyby po deszczu. Nic w tym dziwnego, ponieważ wydaje nam się, że to właśnie ten rodzaj fast-foodu jest teraz na topie. Burger Store specjalizuje się wyłącznie w tym daniu, co zwiastuje dopracowanie go do perfekcji. Postanowiliśmy sprawdzić to na własnych podniebieniach i przetestować je dla Was.

Sam lokal jest urządzony w sposób nowoczesny, a w środku jest zaskakująco dużo miejsca. W menu znajdziemy 15 gotowych propozycji oraz kilka sezonowych. Są one bardzo różnorodne i na pewno każdy znajdzie tam coś dla siebie. Możemy również poprosić o różne dodatki, które wzbogacą jeszcze naszą bułkę. Są one oczywiście płatne ekstra.

Pamiętajcie jednak, aby zabrać znajomych, którzy mają ochotę na taką kanapkę, bo w menu nie znajdziecie nic innego. Do burgerów nie są dodawane ani frytki, ani surówka. Co było dla nas zaskakujące, nie można również zamówić tam piwa. Do wyboru są tylko napoje bezalkoholowe. Koncepcja polega więc chyba na tym żeby zjeść szybko kanapkę i ruszać dalej, bo ze znajomymi nie posiedzimy tam zbyt długo.

Burger Store Lublin
Burger Bacon+Cheese+Champignon z Burger Store Lublin
Ceny w lokalu z pozoru są bardzo przystępne. Biorąc jednak pod uwagę, że dostajemy tylko burgera, to są raczej wysokie. Do wyboru mamy dwa rodzaje kanapek. Małe, które zawierają 100g mięsa lub duże z 200g tego co w burgerze najlepsze. Wybraliśmy:

  • dużego burgera Cranberry z żurawiną, pomidorem, cebulą, sałatą karbowaną i rukolą za 18 zł 
  • kolejnego dużego o nazwie Bacon+Cheese+Champignon zawierający bacon, ser, pieczarki, pomidor, cebula, ogórek konserwowy, sos BBQ za 22 zł
  • oraz dwa małe Classic z pomidorem, cebulą, ogórekiem konserwowym, sałatą karbowaną, rukolą oraz sosem BBQ za 12 zł każdy

Burger Store
Burger Cranberry z Burger Store Lublin

Nie dostaliśmy ich w równym czasie. Pierwszy był BCC, który był naprawdę ogromny i tak wysoki, że ledwo udało się go zjeść. Jako następny wydano Cranberry, a później 2xClassic. Po lekko ponad 20 minutach wszyscy mieli już swoje kanapki. Lokal chwali się, że wykorzystuje mięso klasy Angus. Rzeczywiście było dosyć smaczne i odpowiednio wysmażone, ale nie miało wyrazistego smaku wołowiny. Jedliśmy lepsze. Bułki, które mają być jakoby wypiekane na miejscu były zimne w każdym z burgerów. Były jednak smaczne i miękkie. Wszystkie warzywa były chrupiące i smakowały bardzo dobrze. Pieczarki nie wyróżniały się zbytnio ale za to żurawina była okazała się ciekawym dodatkiem, który wprowadza coś nowego. Sos BBQ niestety również był słabo wyczuwalny.


Hamburgery Lublin
Burger Classic z Burger Store Lublin
Burger Store Lublin jest miejscem gdzie dostaniemy dobre burgery w szybkim czasie. Nie jest to jednak najwyższa półka. Samo miejsce nie nadaje się też na spotkanie ze znajomymi, ponieważ oferta jest maksymalnie ograniczona i nie zachęca do spędzenia tam dłuższej chwili. Jedzenie jest wydawane przy ladzie, a do radzenia sobie z burgerami dostajemy plastikowe sztućce. Na plus zaliczamy przede wszystkim ciekawe kompozycje burgerów. Lubimy jednak, gdy to mięso gra w nich główną rolę. Biorąc pod uwagę wysokie ceny i specjalizację w jednym daniu spodziewaliśmy się więcej. A co Wy myślicie o tamtejszych burgerach? Podzielcie się swoimi odczuciami w komentarzach!

sobota, 22 kwietnia 2017

Pizzeria Venezia Lublin - Pizza Venezia

Pizzeria Venezia Lublin jest nowym lokalem otwartym przy ulicy Skłodowskiej 2, który powstał w miejscu starej Pizzerii Wenecja, którą recenzowaliśmy kilka lat temu. Lokal otrzymał od nas wtedy pozytywną opinię, ale z biegiem kolejnych lat jakość tamtejszych placków systematycznie spadała. Zmiany były konieczne, a miejsce na tyle dobre, że postanowiono zacząć od nowa. Nie wiemy, czy to tylko ponowne otwarcie, czy też pizzeria całkowicie zmieniła właścicieli i skład. Podchodzimy więc do niej jako do zupełnie nowego miejsca, które dla Was przetestowaliśmy.

Menu pizzerii Venezia zaskakuje swoją zwięzłością. Mamy do wyboru jedynie 10 kompozycji składników, wśród których znajdziemy tradycyjną margheritę, czy capriciosę. Nie ma tu żadnych ciekawych autorskich propozycji, które mogłyby zaskakiwać. Oprócz pizz można też zamówić przystawki i sałatki, ale tutaj też nie spodziewajcie się niczego odkrywczego.

Sprawdziliśmy również dostępne promocje. Przy zamówieniu dwóch placków o średnicy 30 cm zapłacimy za nie 37 zł, a wybierając średnicę 45 cm będziemy musieli wydać 57 zł. To drogo. Wiele innych pizzerii oferuje dużo lepsze promocje, a sama Wenecja przed zmianą nazwy oferowała dwie pizze za 27 zł.

Dodatkowo wprowadzono "Dukaty", które otrzymujemy za każde wydane 15 zł w dostawie. Można nimi opłacić dostawę, sosy lub nawet pizzę. Nie jesteśmy jednak pewni, czy ta promocja tak naprawdę wystartowała, bo my takiego dukata nie otrzymaliśmy.

Zdecydowaliśmy się bowiem zamówić pizzę Venezia z szynką, salami, pieczarkami, papryką czerwoną, oliwkami czarnymi i cebulą. Stwierdziliśmy, że placek mający nazwę firmy będzie jej sztandarowym daniem. Jest to najdroższa pizza z menu i kosztuje 34 zł w wersji 45 cm. Za dowóz trzeba dodatkowo dopłacić 3 zł. Czas dostawy został określony na 1,5 godziny.
Pizzeria Venezia Lublin
Pizza Venezia z szynką, salami, pieczarkami, papryką czerwoną, oliwkami czarnymi i cebulą
z Pizzeria Venezia Lublin

Pizzę dostaliśmy po niecałej godzinie.
Niestety już przy odbieraniu pudełka czuć było, że nie jest gorące. Gdy je otworzyliśmy dowiedzieliśmy się dlaczego. Pizza okazała się być na bardzo cienkim cieście, które nie trzyma tak temperatury. Ciasto było niemal tak cienkie jak kartka papieru, więc zwolennicy pizz na cienkim cieście, którzy są w naszym zespole bardzo się ucieszyli. 

Niestety po wzięciu kawałka do ręki okazało się, że ciasto przesiąkło sosem. Kawałki w ogóle nie trzymały się w rękach i nie były chrupiące. Sam smak był jednak zdecydowanie pozytywny. Czuć było, że do jego wyrobienia użyto dobrej jakości mąki. Bardzo pozytywnie zaskoczył nas również sos, który miał ciekawy charakter niewystępujący dotychczas w żadnej innej pizzerii. Dostaliśmy go też gratis w oddzielnym pojemniku. Bardzo sprawnie spajał całą kompozycję i był mocno wyczuwalny podczas jedzenia, choć tak jak pisaliśmy przez jego dużą ilość ciasto było mokre.

Składników nie było dużo, ale w tym przypadku również postawiono na jakość. Wszystkie smakowały bardzo dobrze i ubolewać możemy jedynie nad tym, że było ich tak mało. Rozumiemy jednak, że pizzeria Venezia stara się jednak nawiązywać do włoskich korzeni tego dania. Pizza zdecydowanie lepiej smakowała niż wydawałoby się to po wyglądzie, czy wzięciu pierwszego kawałka do ręki.

Pizzeria Venezia Lublin stara się wprowadzić pizzę na bardzo cienkim cieście dla fanów własnie takiej formy podawania tego dania. W naszym mieście nie było dotychczas zbyt wielu miejsc, gdzie możemy dostać właśnie takie ciasto, dlatego naszym zdaniem jest to dobry kierunek. Pewne rzeczy wymagają jeszcze poprawek, ale pizza broni się swoim smakiem. Nie wszyscy będą jednak zadowoleni otrzymując takie zamówienie. Ostrzegamy, że plackiem o średnicy 45 cm mogą nie najeść się nawet dwie osoby, co przy stosunkowo wysokiej cenie może być dla niektórych minusem. Jeśli jednak lubicie pizzę przede wszystkim za jej smak, a nie kupujecie ją by zabić ogromy głód, to polecamy Wam to miejsce.

PROMOCJA:

Obecnie w pizzeria oferuje kod rabatowy, który możecie wykorzystać przy zamówieniu przez PizzaPortal i kwocie powyżej 30 zł. Wpisując go w koszyku kwota do zapłaty zmniejszy się o 10 zł. Kod rabatowy to: GE1QGK6 i możecie go wykorzystać 1 raz na osobę do 17.05.2017 r.

czwartek, 13 kwietnia 2017

Pizzeria Vicenti Lublin - Pizza wagę

Pizzeria Vicenti Lublin to reklamowany wszędzie jako pierwsza pizzeria z pizzą na wagę w Lublinie lokal mieszczący się przy ul. Chopina 13 w miejscu dawnej restauracji Toskania. Zarówno lokalizacja jak i sam pomysł wydają się trafione. Dawno nie odwiedzaliśmy żadnych nowych miejsc, dlatego postanowiliśmy więc sprawdzić, czy smak też jest na miejscu w Pizzerii Vicenti.

Na początku musimy napisać kilka słów o wystroju, bo naprawdę nas zszokował. Nie wiemy kto zaprojektował to coś, ale stwierdzamy, że musiał być osobą pozbawioną gustu. Malowidła na ścianach, które miały przestawiać Rzym i prawdopodobnie jego władców wyglądają po prostu okropnie. Już na wejściu atmosfera tego miejsca mocno nas przytłacza, a przecież miał być to lokal do którego szybko wpadniemy po pizzę. Zamiast tego jest ciężko i bez gustu.

Niestety nasze nadzieje na szybkie kupno pizzy na wagę szybko zostały rozwiane przez słabą prezencję tych, które można było kupić. Pizze wyglądały tak jak kiedyś te stojące przy ladzie w Dominium. Wydawały się czekać na swoich nabywców już zdecydowanie za długo. Stwierdziliśmy więc, że zamówimy tradycyjną pizzę.
Pizzeria Vicenti Lublin
Prosciutto e funghi z Pizzeria Vicenti Lublin

Ciekawych kompozycji nie ma w karcie zbyt wiele. Postawiliśmy więc na podstawową pizzę Prosciutto e funghi, która zawiera mozzarellę, szynkę oraz pieczarki i kosztuje 18 zł. Na zamówienie czekaliśmy ok. 30 minut. W środku zajętych było kilka stolików. Pizza dotarła do nas gorąca i na oko miała 30-31 cm średnicy. 

Zamiast talerzy podano nam deseczki z papierem śniadaniowym lub do pieczenia. Jedzenie na nich pizzy to koszmar. Pizza okazała się bowiem zupełnie mokra, a papier nasiąkając wodą przyklejał się do niej i przed każdym kęsem trzeba było go odklejać. Kawałków nie dało się utrzymać w ręce, bo ciasto opadało. Było po prostu przemoczone. Nie z powodu sosu, ponieważ jego na placku prawie nie było. Zapewne woda pochodziła z pieczarek, które zupełnie nie miały smaku, podobnie jak szynka.

Pizzeria Vicenti Lublin okazała się jedną z najgorszych pizz jakie ostatnio jedliśmy. Pomysł na lokal był ciekawy. Niestety wykonanie jest na bardzo słabym poziomie. Dodamy do tego jeszcze dziwnie zachowującą się obsługę i to, że w naszym piwie pływały kawałki ziół. Efektem jest jeden - chcieliśmy stamtąd jak najszybciej wyjść i nie mamy zamiaru wracać. Nie polecamy Wam tego lokalu.