poniedziałek, 30 stycznia 2017

Makarun Lublin - Penne z sosem fromaggio i spinacio con pollo

Mimo iż zazwyczaj testujemy pizze, kebaby oraz burgery, tym razem postanowiliśmy spróbować czegoś zupełnie innego. Odwiedziliśmy Makarun Lublin, czyli miejsce reklamujące się jako „największa sieć spaghetterii w Polsce”. Jest to niewielki lokal znajdujący się na miasteczku akademickim, w pobliżu Instytutu Informatyki UMCS. Wiele razy mijaliśmy studentów, którzy mieli ze sobą pomarańczowe opakowania na jedzenie z tego właśnie lokalu, dlatego też postanowiliśmy spróbować tamtejszej kuchni.

Wnętrze lokalu Makarun Lublin
Wnętrze lokalu Makarun Lublin
Jest to miejsce, które oferuje dania z makaronem w roli głównej. Do wyboru mamy kilka rodzajów sosów oraz trzy rodzaje makaronów – spaghetti, penne oraz penne razowe (za dopłatą). Do wyboru mamy porcję małą mającą 350g lub dużą ważącą 550g. My zdecydowaliśmy się na penne z sosem fromaggio (ser gorgonzola, ser, sos śmietanowy, przyprawy, oliwki lub ser lub jalapeno) oraz penne z sosem spinacio con pollo (kurczak, oliwa, czosnek, szpinak). Za pierwszy makaron w dużym rozmiarze zapłaciliśmy 12,50 zł. Drugi kosztował nas o 10 groszy mniej. W przypadku sosu szpinakowego wszystkie jego składniki są ustalone odgórnie. Decydując się natomiast na sos fromaggio mamy do wyboru jeden dodatkowy składnik: oliwki, ser lub jalapeno. My zdecydowaliśmy się na oliwki.
penne z sosem fromaggio

penne z sosem spinacio con pollo
Oba makarony smakowały poprawnie. Sos fromaggio był bardzo delikatny i raczej łatwiej było wyczuć w nim smak śmietanowy niż serowy. Charakteru dodały mu wybrane przez nas oliwki, które sprawiły, że kompozycja nabrała trochę więcej smaku. Co do sosu spinacio con pollo to był on dość mocno czosnkowy przez co smak szpinaku nie był mocno wyczuwalny, a szkoda, bo w końcu miał to być sos głównie szpinakowy. Kurczak był smaczny i miękki, a jego ilość była dobrze dobrana. W przypadku obu makaronów na plus zasługuje duża ilość sosu, w pełni wystarczająca na całą porcję.

Makarun Lublin to miejsce stworzone głównie z myślą o studentach, którzy wpadają na obiad w przerwie w zajęciach. Wystrój lokalu jest przyjemny dla oka i wszędzie wydaje się być bardzo czysto. Minusem jest niewielka ilość stolików. Będąc w lokalu byliśmy zmuszeni zająć miejsca przy blacie koło lady, ponieważ wszystkie normalne stoliki były w tym czasie zajęte. Co do samych potraw, to zarówno makaron jak i sosy, które można do niego dobrać, znajdują się w podgrzewaczach przy ladzie. Dodatkowo wszystkie makarony pakowane są w jednorazowe opakowania na jedzenie, dzięki czemu możemy je zjeść w lokalu lub zabrać ze sobą na dwór. Dzięki temu wszystkiemu tempo podania dań jest ekspresowe. My na swoje zamówienie czekaliśmy około 3 minut. Smak makaronów podawanych w Makarunie oceniamy na dobry z minusem, ale cena dań oraz szybkość ich podania sprawiają, że możemy polecić to miejsce wszystkim tym, którzy chcą nie mają zbyt wiele wolnego czasu na zjedzenie obiadu.

środa, 25 stycznia 2017

Cleopatra Felicity Lublin - Kebab Pita

Cleopatra Felicity Lublin jest jednym z lokali w gastronomicznej części Centrum Handlowego Felicity. Jest to galeria z największą ilością miejsc do zjedzenia, jednak tak naprawdę ciężko zjeść tam coś dobrego. Sushi - niedobre. Kebab - tragiczny. Jedynie dania kuchni chińskiej i tajskiej jakoś się bronią, ale i to nie zawsze. W ramach poszukiwań udaliśmy się więc do następnego lokalu, który serwuje swoje dania pod szyldem Cleopatra. Ta sieć jest bardzo dobrze znana w Lublinie i zapewne większość z Was tam jadła. My również, ale bardzo dawno. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy może tym razem będzie tam smacznie.

Mieliśmy ochotę na kebaba, jednak pamiętając ostatnie doświadczenia z lokalami tej sieci postanowiliśmy wybrać coś względnie taniego. Pani kelnerka poleciła nam pitę, która podobno miała być sporych rozmiarów. Kosztuje 11,90 zł i możemy wybrać do niej mięso z kurczaka lub wieprzowiny. Postawiliśmy na to drugie. Smak umilać miały nam dodatkowe sosy: czosnkowy, ostry lub słodko-kwaśny. Kelnerka poleciła nam słodko-kwaśny. Dopytywaliśmy dwa razy, czy rzeczywiście ten będzie pasował. Potwierdziła, więc jej posłuchaliśmy.

Cleopatra Felicity Lublin
Pita kebab z Cleopatra Felicity Lublin
Mimo tego, że w lokalu byliśmy praktycznie sami na pitę musieliśmy czekać ok. 20 minut. Jak się okazało wcale nie była ona tak duża, jak twierdziła kelnerka. Do tego była w jednym miejscu rozerwana jak możecie zobaczyć na zdjęciu. Pita była bardzo cienka, gumowata i bez smaku. Mięsa było tragicznie mało. Większość pity wypełniały sałata i okropnie gorzka cebula czerwona. Była tak obrzydliwa, że musieliśmy najpierw pozbyć się jej ze środka, żeby w ogóle dało się to jeść. Kawałków mięsa nie dało się zjeść, ponieważ składały się prawie z samych żył. Sosu prawie nie było, ale to akurat plus, bo w ogóle nie pasował do reszty i nie smakował nam. Choć może paradoksalnie pasował, bo był tak samo niedobry jak wszystkie elementy tego dania.

Cleopatra Felicity Lublin jest miejscem, którego nie polecamy nikomu. We wcześniejszym wpisie zastanawialiśmy się jak można jeść w Erbil Kebab, ale widząc kebaba, którego zaserwowała nam Cleopatra też wybralibyśmy tamten. Cleopatra według nas od dawna nie jest już smacznym lokalem, w którym można dobrze zjeść i nic się w tej kwestii nie zmieniło. W Felicity nie da się na chwilę obecną zjeść dobrego kebaba, więc jeśli złapie Was na niego ochota, to lepiej udajcie się w inne miejsce.

sobota, 14 stycznia 2017

Matteo Ristorante Italiano Lublin - Pizza QUATTRO STAGGIONI

Matteo Ristorante Italiano Lublin to dosyć nowy lokal mieszczący się przy ulicy Langiewicza 10, czyli w okolicy akademików UMCS i Uniwersytetu Przyrodniczego. Znajduje się on w pasażu, w którym swoją siedzibę ma również Ugryź Przegryź Bistro, Index i Pizzeria Pauza. Jak widać zagęszczenie pizzerii jest bardzo duże. Ktoś musi naprawdę wierzyć w swoje siły, aby porywać się na nowy lokal w tym miejscu. Postanowiliśmy sprawdzić, czy serwowana tam pizza będzie przypominała tę włoską i czy dobrze smakuje.

Na pierwszy rzut oka po wejściu widzimy dosyć nowocześnie urządzony lokal. Wchodzimy pomiędzy dwa piętra. Na dolnym znajduje się kuchnia, a na górnym stoliki. Miejsc do siedzenia nie ma zbyt wiele. W menu znajdziemy nie tylko pizze, ale również inne dania, które są w całkiem niezłych cenach. Pizze kosztują od 15 do 22 zł. Wybór gotowych kompozycji nie jest oszałamiający, ale znajdziemy tam kilka ciekawych. My postanowiliśmy zdecydować się na pizzę QUATTRO STAGGIONI, która kosztowała 18 zł, czyli zawierającą sos pomidorowy, ser mozarella, szynkę gotowaną, salame Napoli, pieczarki i oliwki. Matteo oferuje tylko jeden rozmiar pizzy - 32 cm. Kelnerka przyszła do nas odpowiednio szybko (w lokalu oprócz nas były tylko dwie osoby) i przyjęła zamówienie.

Matteo Ristorante Italiano Lublin
Pizza QUATTRO STAGGIONI
z Matteo Ristorante Italiano Lublin
Pizza dotarła do nas bardzo szybko - po ok. 15 minutach. Została podana na cienkim cieście, choć nie tak cienkim jak kartka papieru. Kawałki idealnie utrzymywały się w dłoni, a ciasto nie opadało. W smaku było lekko czuć jego mączność. Było lekko chrupiące, a brzegi były równie cienkie. Składników było odpowiednio dużo i każdy kawałek był praktycznie cały pokryty. Wszystkie wydawały się nam świeże i bardzo dobrze smakowały. Szczególnie bardzo odpowiadał nam smak salame, które było bardzo intensywne. Jeśli mielibyśmy wybierać, który składnik najmniej nam smakował, to wybór padłby na szynkę, która była mało wyczuwalna. Sera nie było dużo, nie ciągnął się i nie wyróżniał się szczególnie.

Matteo Ristorante Italiano Lublin to lokal, który wprowadza nową jakość w okolicy akademików UMCS i UP. Jest to miejsce, które pokazuje, że można zrobić dobrą pizzę w niskiej cenie. Możemy ją również zamówić na dowóz, więc każdy kto nie chce spotykać się z ogromem imprezujących studentów może zamówić ją do domu. W Matteo podobało nam się praktycznie wszystko. Wystrój, obsługa, smak. Może nie będzie to nasz ulubiony lokal, bo niczym szczególnym nas nie zaskoczyli i nie wyrwali z butów, ale będziemy pamiętać o tym miejscu, gdy będziemy w okolicy. Jesteśmy ciekawi jakie są Wasze opinie o Matteo? Napiszcie w komentarzach!

środa, 4 stycznia 2017

Grill Center Lublin - Burger Classic i BBQ

Grill Center Lublin to miejsce, które powstało w dawnym lokalu Speed Pizzy w pawilonach na Czechowie obok supermarketu Stokrotka. O ile Speed Pizza miała lepsze i gorsze okresy, to ostatnio stała się miejscem schadzek okolicznych smakoszy piwa. Długo nie trzeba było czekać, aby lokal przestał działać i przez pewien czas nic tam nie było. Aż do teraz, gdy zastąpił go Grill Center. Nie wiemy czy to zupełnie nowy właściciel, czy tylko nowy pomysł starego, ale postanowiliśmy przetestować tamtejsze jedzenie.

Pierwsze wrażenie niestety nie było najlepsze. Miejsce to niewiele zmieniło się w środku. Oprócz taniej Perły pojawiły się co prawda piwa rzemieślnicze, ale ogólnie klimat jest ten sam. Szczególnie, ze goście wydają się dokładnie ci sami. Głośni, wulgarni i podpici panowie po czterdziestce są jak widać ciągle na porządku dziennym. Patrząc na ten obraz zastanawialiśmy się czy nie wziąć jedzenia na wynos, ale ostatecznie odważyliśmy się zostać. W środku jest dosyć ciasno, a goście mają do dyspozycji trzy stoliki. Ogrzewanie też nie jest najlepsze. Na aspekcie lokalu skupiamy się tak bardzo, ponieważ Grill Center nie oferuje dostawy i każdy kto chce tam zjeść musi odebrać samemu jedzenie.

Grill Center Lublin Ulotkaulotka Grill Center Lublin
 Grill Center Lublin Ulotka


Teraz przejdziemy już praktycznie do samych pozytywów. Grill Center oferuje burgery w cenach od 12,99 zł do 22,99 zł (burger z podwójnym mięsem). Porcja mięsa do burgerów określona jest na 200g wołowiny. Zaznaczyć należy również, że jest to cena za samą kanapkę. Jeśli chcemy domówić frytki, to 200g kosztuje 4 zł. Oprócz burgerów zamówić możemy także kiełbasę, golonkę, zupę, szaszłyki, a nawet kurczaka z rożna. Wszystkie produkty i ceny możecie zobaczyć na ulotce. My zdecydowaliśmy się na Burgera Classic z serem Grand Radamer, sałatą, pomidorem, ogórkiem, czerwoną cebulą i keczupem za 12,99 zł, Burgera BBQ z serem Chedar, sałatą rzymską, czerwoną cebulą, chrupiącym boczkiem, jalapeno i sosem BBQ za 13,99 zł oraz XL frytki za 4 zł. Nie dowiedzieliśmy się ile mamy czekać na zamówienie, ale ruchu wielkiego nie było, więc spodziewaliśmy się, że będzie to dość szybko, ale...
Burger Classic z Grill Center Lublin
Burger Classic z Grill Center Lublin
Burger BBQ z Grill Center Lublin
Burger BBQ z Grill Center Lublin
XL frytki z Grill Center
XL frytki z Grill Center

Jak się okazało Pan stojący za barem jest prawdopodobnie również kucharzem, bo po zamówieniu zniknął na zapleczu. Nie było go przez dobre 30 minut, co jest dość długim czasem biorąc pod uwagę, że zamawialiśmy jedynie dwa burgery. Ciekawe ile trzeba czekać, gdy zbierze się jakaś większa grupa. Po takim czasie otrzymaliśmy nasze kanapki i trzeba przyznać, że robiły dobre wrażenie. Były naprawdę ogromne i jedynie podanie ich na plastikowych talerzykach psuło ich odbiór wizualny. Zabraliśmy się jednak do jedzenia. Bułki różniły się od siebie tylko sezamem. W smaku, oprócz tego dodatku, nie było czuć żadnej różnicy. Były po prostu dobre. Obie były też miękkie i dosyć dziwnie się rozpadały co utrudniało jedzenie. Mięso było bardzo dobre, soczyste i odpowiednio zgrillowane. Niestety lekko było czuć smak nagaru z grilla - zdecydowanie powinni go przeczyścić. Składniki warzywne były świeże, chrupiące i bardzo smaczne.

Grill Center Lublin ma swoje wady i zalety. Najważniejszą z zalet jest oczywiście bardzo dobry smak kanapek. Cena również przemawia na plus. Niestety sam lokal, jego bywalcy oraz lekki posmak niedoczyszczonego grilla zniechęca do jego odwiedzania. Rozumiemy, że piwosze przyzwyczajają się do swoich miejsc, ale podniesienie cen alkoholu mogłoby ich skutecznie wypędzić. Jeśli się to nie uda, to nie wróżymy świetlanej przyszłości nowemu lokalowi, bo każdy będzie bał się tam jeść. Nawet zamawiając na wynos, ze względu na długi czas oczekiwania, będziemy musieli spędzić tam sporo czasu. Jeśli jednak nie przeszkadza Wam towarzystwo osiedlowych piwoszy lub możecie poczekać w samochodzie, to w Grill Center zjecie dobre i duże burgery w niskiej cenie.