Pizza & Pub Underground to stary-nowy fast food na Czechowie, który do tej pory nazywał się po prostu Bar Kebab, a teraz właściciele postanowili poszerzyć jego ofertę o pizzę oraz sałatki. Dodatkowo została wprowadzona opcja dowozu, której do tej pory brakowało i reklama w postaci ulotek roznoszonych w okolicy. Czy właścicielom udało się przemienić osiedlowy kebab w miejsce, z którego będzie zamawiać całe miasto?
|
Pizza z kurczakiem, ananasem i kukurydzą z Pizza & Pub Underground Lublin |
Postanowiliśmy sprawdzić tamtejszy kebab, który jeszcze kilka lat temu był na prawdę dobry oraz pizzę, która reklamowana jest tym, że przyrządza ją kucharz z 15 letnim stażem. Ceny kebaba nie poszły zbytnio w górę - różnica kilkudziesięciu groszy, ale pizza i to w promocji nie jest najtańsza.
Tradycyjnie wzięliśmy dwie duże - w tym przypadku 30 cm - pizze z trzema składnikami, za co przyszło nam zapłacić 32,40 zł. Za darmo do placków możemy dostać keczup, zwyczajny, najtańszy.
|
Pizza z kiełbasą pepperoni, salami i papryką z Pizza & Pub Underground Lublin |
Na pierwszą z pizz poprosiliśmy o następujące składniki: kurczak, ananas, kukurydza, a na drugą kiełbasę pepperoni, salami i paprykę. Czas dostawy do nas wynosił 25 minut, ale i odległość do nas nie była duża. Pizze dotarły oczywiście bardzo gorące, ale od razu wydały nam się zbyt małe.
Po zmierzeniu okazało się, że mieliśmy rację - placki były nieforemnie wyrobione i miały wymiary ok. 25x29 cm. Na plus jednak zasługuje to, że nie miały grubych brzegów. Niestety ciasto było niesłone, a sos pomidorowy mimo, że był (musieliśmy aż sprawdzić czy został w ogóle dodany) to nie dało się go wyczuć.
Przeciętna ilość i jakość składników plus dziwny, nie ciągnący się ser dopełnił niezbyt smacznego obrazu tamtejszych pizz.
|
Kebab duży z Pizza & Pub Underground Lublin |
Lekko zawiedzeni udaliśmy się spróbować kebaba, już na miejscu, w samym lokalu.
Jako, że już w nim byliśmy, nie sposób nie ocenić tamtejszego wystroju - przyznajemy mu ocenę 1/10. Nie ma tam nawet menu - na ladzie leżą jedynie pomięte ulotki.
Zamówiliśmy duży kebab za 9 zł (nie było możliwości wyboru sosów), na który czekaliśmy ok. 5 minut - oprócz nas nie było innych klientów. Dostaliśmy kebaba w średniej wielkości bułce, nieprzypieczonej, z sosem koperkowym, bo czosnkowym go nazwać nie można i keczupem.
Mięso było gumowate, tłuste, ledwo ciepłe - nie ścinane z opiekacza. Surówkę tworzyła sałata z papryką i ogórkiem - kto wymyślił to połączenie? Nie wiadomo, ale ta kanapka, bo kebabem tego nazwać nie można, w ogóle nam nie smakowała.
Pizza & Pub Underground nie powinna raczej przyciągnąć Waszego zainteresowania. Niestety nie wnosi nic nowego czy też przynajmniej smacznego do lubelskiego świata fast foodów. Można przechwalać się kucharzem z 15 letnim doświadczeniem, ale i tak na koniec liczy się tylko i wyłącznie smak potraw, a patrząc na to równie dobrze może mieć 15, ale dni na kuchni.
Ceny potraw też nie ratują tego lokalu, więc po prostu nie polecamy.
0 komentarze
Byłeś w tym lokalu? Podziel się z nami TWOIMI odczuciami! Dodaj komentarz poniżej: