Pizzeria Napoleońska Lublin - 2 duże pizze

By 11:05 , , , , , , , ,

Pizzeria Napoleońska była przez długi czas jedną z częściej odwiedzanych przeze mnie pizzerii w Lublinie, a to wszystko za sprawą dużej ilości ciągnącego sera i  smacznych składników. Niech Was nie zmyli nazwa - nie jest to pizza we włoskim stylu, a bardziej mix amerykańsko-polski. Jednak nic nie stoi w miejscu i wszystko się zmienia, dlatego po dłuższym okresie nie zamawiania z tego lokalu postanowiłem zjeść ich dwie duże pizze z promocji i moje spostrzeżenia przedstawić na blogu.

Pizza z gyrosem, pieczarkami i pomidorem
z Pizzerii Napoleońskiej
Sama promocja zmieniała się dość mocno - jeszcze kilka lat temu pizze kosztowały poniżej 29 zł, teraz każą sobie za nie płacić 31,90 co jest moim zdaniem przesadą szczególnie, że w innych pizzeriach za cenę niższą o dwa złote często dostaniemy do placków jeszcze dwa sosy lub sok gratis. Trzeba tu też zaznaczyć, że "duża" pizza w Napoleońskiej ma jedynie 29 cm. Dostawa trwa zazwyczaj od 30 do 40 minut i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się aby pizze były zimne. Do recenzji zamówiłem placek z gyrosem, pieczarkami i pomidorem oraz drugi z kurczakiem, ananasem i kukurydzą. Pizze serwowane są na grubym cieście o dość specyficznym smaku, którego nie znajdziemy w żadnej innej pizzerii. Nie oceniam czy jest lepsze od bardziej tradycyjnych ciast innych pizzerii bo to już bardziej osobista kwestia ale czasami nachodzi mnie ochota właśnie na ten rodzaj ciasta. Ciasto nie ma "zgrubiałych" zakończeń na obwodzie ale tym razem dostałem je trochę za bardzo spieczone i brzegi były lekko przypalone. 

Pizza z kurczakiem, ananasem i kukurydząz Pizzerii Napoleońskiej
Tak jak wspominałem składniki, które znajdują się na placku są smaczne choć raz gdy skorzystałem z tańszej promocji w kurczaku znajdowała się sporej wielkości kość. Wydaje mi się jednak, że jeszcze dwa-trzy lata temu dostawaliśmy ich znacznie więcej. To samo jest z serem, który zawsze okrywał całą pizzę i był mega ciągnący choć nie był najwyższej jakości. Niestety ale wzrost ceny pizz nie idzie w parze ze wzrostem jakości, a wręcz odwrotnie. Nie mogę jednak powiedzieć, że któryś ze składników był niedobry - po prostu to już nie do końca to samo co kiedyś.

Pizzeria Napoleońska przez długi czas była moim liderem. Zamówiłem stamtąd setki pizz ale wraz z upływem czasu, podwyżkami cen, spadkiem jakości i pojawieniem się nowych, ciekawszych ofert na rynku niestety musi zejść z piedestału. Ich pizza ciągle ma ten specyficzny smak, który niektórzy bardzo lubią i mi również ciągle smakuje ale czy można być aż takim fanatykiem, żeby nie zważać na okoliczności? Napoleońska mimo wszystko podaje i tak lepsze placki niż większość lokali w Lublinie, więc najlepiej będzie jeśli sprawdzicie ją sami.

Sprawdź nasze poprzednie recenzje:

6 komentarze

  1. na drugim zdjęciu Czesiek chce zjeść pizze haha

    OdpowiedzUsuń
  2. zamawiałeś z czechowa czy z kaliny?

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam sie, tez zamawiam z czechowa i keidys byla o wiele lepsza i wieksza, ser tez sie popsul w pewnym momencie ale zadzwonilam do nich i powiedzialam o tym ze nie jest taki jak keidys i za jakis czas poprawili. teraz daja mniej sera i bardziej spiekają, sosy tez podrozaly dwukrotnie, ale zamawiam stamtad bo jest blisko i szybko przywoza

    OdpowiedzUsuń
  4. Zamawiam tylko z kaliny i uważam że to jest dobry wybór lepszej nie jadłem, jest dość duża i ma sporo dodatków, serka też nie brakuje

    OdpowiedzUsuń
  5. A co powiecie na pizzę z Pizzerii Planeta na Czechowie ? Mi z tamtąd smakuje .

    OdpowiedzUsuń

Byłeś w tym lokalu? Podziel się z nami TWOIMI odczuciami! Dodaj komentarz poniżej: