Pizza Dominium Lublin - Pizza Picante
Sieci pizzerii Dominium nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jest to jedna z bardziej znanych sieciówek w naszym kraju. Oczywiście nie mogło jej zabraknąć również i w naszym mieście i tak mamy aż dwie takie pizzerie - jedną w Galerii Plaza, a drugą w Galerii Orkana. Postanowiłem sprawdzić jak mają się serwowane przez tą w Plazie pizze.
Postanowiłem zdecydować się na pizzę z serii "Pizza Della Casa" czyli według zapewnień na stronie internetowej "Finezja smaku wprost z malowniczych rejonów Zatoki Neapolitańskiej. Najwyższej jakości ciasto, oryginalne włoskie przyprawy i niepowtarzalny aromat składników tworzą kompozycję, która przenosi nas w urocze zakątki południowych Włoszech." Wybrałem średni placek o nazwie Picante na tradycyjnym cieście z serem mozzarella, sosem pomidorowym, chili, oliwkami, kiełbasą pepperoni i pomidorami za 32.90 zł. Trzeba przyznać, że to na prawdę drogo, a do tego należy doliczyć jeszcze jeden złoty za dowóz.
Pizza Picante z Dominium Pizza Lublin |
Dominium nie zdołało mnie przenieść poprzez smak swojej pizzy do Włoch, ale ich pizza była całkiem dobra, a mogłaby być znacznie lepsza gdyby poprawili ciasto. Składniki są ok, choć mogłoby być ich trochę więcej, czas dostawy znośny, tylko ta cena, za którą moglibyśmy mieć w innej pizzerii dwie i to nawet lepsze w smaku pizze. Ogólnie rzecz biorąc placki z Dominium smakują przyzwoicie, ale są raczej nieopłacalne.
5 komentarze
składniki wyglądają na prawdę ok, ale ta cena... burżuj!
OdpowiedzUsuńz mrożonego ciasta produkowanego pod Szczecinem jeść pizzę....fuuujjj...:)
OdpowiedzUsuńFaith - Czy mógłbyś mi napisać czy wg Ciebie pizza Picante była ostra, bardzo ostra czy nie do zjedzenia ? Pytam ponieważ z dwójką znajomych zamówiliśmy właśnie tą pizze w dostawie także z Plazy i pierwszy raz spotkałam się z czymś takim...Mianowicie pizza była tak ostra, że kolega po zjedzeniu jednego kawałka pobiegł do łazienki opłukać usta i miał rany na podniebieniu. Nie mogłam uwierzyć i też spróbowałam. MASAKRA!!!Ja lubie baaaaardzo ostre rzeczy,ale to nie wiem co to było !!! Zadzwoniłam do pizzerii, poprosiłam o zabranie tego czegoś i zwrot gotówki. Jednak nie było z kim rozmawiać. W kółko przełączano mnie do Warszawy. Dziewucha z Lublina twierdziła, że jest kierownikiem (od kiedy kierownik odbiera zamówienia). W ogóle była strasznie bezczelna. Kpina. Do dziś jesteśmy w szoku!!!!NIE POLECAM NIE POLECAM NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie była ostra, ale bez przesady. Inne osoby z naszego bloga zapewne powiedziałyby, że nawet tylko lekko ostra ^^ W każdym razie zjadłem bez problemów. Nie patrzyliście jak wyglądało "to coś" co było tak ostre?
OdpowiedzUsuńWyglądało na czerwone papryczki...z tym, że bardzo małe kawałeczki,które się rozpadły i i wyścieliły całe ciasto pod serem. Nie wiem co to było, ale nigdy nie trafiłam na coś takiego :/ Zrobię eksperyment i zamówię tą pizzę z Orkana :p i dam sobie już w tym momencie rękę uciąć, że będzie ostra do zjedzenia.
OdpowiedzUsuńByłeś w tym lokalu? Podziel się z nami TWOIMI odczuciami! Dodaj komentarz poniżej: